Eclectix
http://eclectix.com
Tym razem wywiad z dość osobliwą argentyńską artystką. Peca zaskakuje przede wszystkim ciekawym światem, jaki wykreowała w swojej twórczości. Gdyby pokusić się o klasyfikację, to myślę, że artystce najbliżej do "szufladki" z napisem "Visionary Arts", gdzie sztuka niesie określony, najczęściej duchowy przekaz albo pokazuje światy, do których wstęp mają tylko odważni badacze ;).
Wywiad w swojej ciekawej formie został przeprowadzony przez zaprzyjaźniony amerykański portal Eclectix, z którym mieliśmy ogromną przyjemność podjąć niedawno współpracę.
Twoje ulubione artystyczne wspomnienie z dzieciństwa to...
Peca: Razem z dziadkiem wyrzeźbiliśmy Eskimosa z kawałka marmuru. Użyliśmy do tego zupełnie przypadkowych narzędzi. Dziadek miał artystyczne predyspozycje ale nigdy nie dał sobie szansy, żeby rozwijać się w tym kierunku. Bardzo cieszyliśmy się z efektu naszej zabawy. Nie mam pojęcia gdzie ten Eskimos jest teraz ale jest to chyba najbardziej wytrzymałe dzieło wszechczasów.
Moje zainteresowanie sztuką zaczęło się...
Peca: Myślę, że artysta zrodził się we mnie już w poprzednich życiach. Urodziłam się ze szczerym zainteresowaniem sztuką jako całością. Nie przypominam sobie chwili, kiedy sztuka nie byłaby obecna w moim życiu. Tkwi głęboko we mnie. Jedynymi zmiennymi są tu moja świadomość tego faktu oraz to, że z upływem czasu artysta rozwija się we mnie coraz bardziej. Właściwie poza sztuką nie istnieje dla mnie nic. Podobnie zresztą jak dla mojego partnera. Oboje jesteśmy kompletnie szaleni.
Czy sztuka jest Twoim jedynym zajęciem, któremu się poświęcasz, czy ma ona jakąś konkurencję?
Peca: Poza sztuką trochę czasu poświęcam na medytację. Do tego lubię obserwować nocne niebo, gwiazdy, planety i konstelacje.
Gdybyś mogła spędzić dzień z jakimkolwiek artystą (żyjącym lub nie) byłby to...
Peca: Byłaby to czwórka Beatlesów. Nie wiem, co byśmy robili. Już ich sama obecność by mnie cieszyła.
Gdybyś mogła wybrać sobie jedno dzieło sztuki ze światowej kolekcji, byłoby to...
Peca: Może "Pole Pszenicy z Krukami" Vincenta Van Gogha albo "Ogród Ziemskich Rozkoszy" Hieronima Boscha. Było to pierwsze dzieło, które poważnie namąciło w mojej dziecięcej głowie, kiedy odkryłam je w jakiejś książce w moim domu. Miałam również okazję zobaczyć je na żywo w Muzeum Prado w Madrycie. Przekonałam się, że jest to dużo mniejsze dzieło, niż przypuszczałam, ale za to z ogromną ilością skarbów do odkrycia.
Mój własny obraz, który obecnie najbardziej lubię to...
Peca: Obrazy własnego autorstwa, które lubię wciąż się zmieniają. Aktualnie byłby to "The Royality" (poniżej), pochodzący z serii "Hopi Dream". Jest w nim wiele elementów, które kołatały się w moim umyśle od pewnego czasu i skupiły się w tej jednej pracy. Żałuję, że namalowałam ten obraz w tak małych rozmiarach.
Słowa, które usłyszałaś o swojej sztuce i które najbardziej utkwiły Ci w pamięci to...
Peca: Ktoś kiedyś powiedział "Jest to kopia Legera" Zawsze mnie to intrygowało. Nigdy nie mogłam dojść do tego, gdzie ta osoba znalazła podobieństwa w naszych pracach.
Obecnie pracuję nad...
Peca: Seria, nad którą aktualnie pracuję nosi nazwę "Hopi Dream" i jest to długa seria obrazów, którą zaczęłam tworzyć już jakiś czas temu i nie wiem kiedy się zakończy. Jest ona zainspirowana nieświadomością umysłu w snach i snami na jawie. Seria ta zawiera mnóstwo symboli z mojej własnej przeszłości i przyszłych żyć. Są to fantastyczne światy rządzone nietypowymi prawami i zamieszkałe przez istoty o wyjątkowych umiejętnościach.
Gdybyś mogła podróżować w czasie - jaką erę albo historyczną datę byś wybrała?
Peca: W sztuce byłby to okres dadaistów, kiedy to samo zrobienie wystawy było ryzykowne i prowokujące. Jednak najchętniej wybrałabym okres powstawania planety Ziemia. Chciałabym spędzić dzień na obserwowaniu tego, co się wtedy działo.
Ostatnia piosenka, jakiej słuchałaś to...
Peca: Los Chanchos Tambien Muerden stworzona przez Mono Cieza - mojego męża
Książka, do której najchętniej wracasz to...
Peca: Fear and Loathing in Las Vegas - Huntera S. Thompsona.
Twoja ulubiona fikcyjna postać to...
Peca: Mam ich kilka, ale wybrałabym wielkiego przegranego tego systemu - Ignatius Reilly (z książki A Confederacy of Dunces)
Jedno z Twoich ulubionych słów to...
Peca: Życie
Jeden z Twoich ulubionych zapachów to...
Peca: To, czym oddychasz po deszczu.
Najchętniej w telewizji oglądasz...
Peca: Nie posiadam telewizora. Niektóre z filmów, jakie ostatnio oglądałam, i które mi się podobały to Space Station 76, Are You Here? i The Sun.
Nie możesz żyć bez...
Peca: Zabrzmi to śmiesznie, ale powiedziałabym, że bez miłości i powietrza.
Moje ulubione miejsce we własnym domu to...
Peca: Mieszkam w mieście w pobliżu gór i moje zacisze to taras w ogrodzie pełny roślin.
Gdybyś mogła żyć w jakimkolwiek miejscu na świecie, wybrałabyś...
Peca: Jakiś las, gdzie dzieją się magiczne rzeczy.
Twoje ulubione motto albo cytat...
Peca: Buddyjski cytat: "Ostateczną prawdą jest pustka".
Galeria:
Tekst udostępniony przez Eclectix.com
Link do oryginalnego tekstu:
http://eclectix.com/peca-eclectix-interview-56/
Link do oryginalnego tekstu:
http://eclectix.com/peca-eclectix-interview-56/
Polecamy również nasze pozostałe profile:
Facebook
www.facebook.com/nesoart
www.facebook.com/nesoart
Facebook Wrocław
www.facebook.com/wroclawart.neso
www.facebook.com/wroclawart.neso
Cosmos On Canvas
https://www.facebook.com/cocneso